Dostałem smsa, że jedno małe zlecenie pykło po 3,1 które oczywiście odkupię. Dlaczego rośnie?
1. Bo KSO jak tu ktoś napisał zbliża się nieuchronnie, a wraz z nią gwarancja finansowania onkologii na 10 lat w wysokości 500 mln rocznie, to niebotyczna kasa jak na polskie warunki.
2. Bo profesor zakończył wielkie badania z doskonałym skutkiem otwierającym drogę do komercjalizacji polskiego leku onkologicznego. To nie jest ściema jak w przypadku niektórych innych biotechów.
3. Bo wykres aż się prosił o dalszy krok naprzód.
4. Bo zostali normalni inwestorzy, którzy wiedzą co mają w ręku i nie oddadzą tego do 4,0 za friko.
Podsumowując, skoro Innogene mogło urosnąć do 98 to gdzie jest granica dla kursu tej spółki ?
Dzisiaj jeszcze niektórzy nie dowierzają, boją się wejść etc. Być może całkiem słusznie, to ich decyzja, może wejdą, jak wejdzie grubszy gracz, jeśli już nie wszedł, który to wyciągnie tam gdzie będzie chciał przy tak niskim FF. Czas pokaże. Niech Ci którzy tyle wytrwali, przemyślą swoje decyzje zanim oddadzą :) To Wasz wybór, który trzeba szanować.