Jaki cel w upierdalaniu kursu 1000akcji. Tak duzi nie robią, zeby sie pozbyc akcji. Cierpliwie sie wspinalo od tych od listopada, a teraz zaczal się syf, zabawa i robienie w konia, czyli typowa gra na nerwy. Czemu inne gnioty mozna bujnac po 500proc. w 10 sesji, a to "wyszczal" i czekanie 2 m-ce na następny?
Przykro potrzec na gnojenie kursu, nawet jezeli celem jest kiedys jego wywindowanie.