Doświadczenie na rynku ładnych kilkanaście lat nauczyło mnie jedno
jeśli wszyscy piszą negatywnie tzn. że większość sprzedało a jak ktoś sprzedał to ktoś to kupił bo nie mogą wszyscy tylko sprzedać chyba że w wezwaniu :D
Gra ma klimat i potencjał do rozwijania dodatków i kolejnych części i tutaj doszukuje się szansy na przyszłość trzeba pamiętać, że w spółkę zaangażował się Pan Robert Dziubłowski ( Anioł Biznesu :-) więc raczej silne ręce mają papier i jak będzie potrzeba to dosypią dolarów tak mi się wydaje bynajmniej hehehe
Spółka jest bardzo tanio wyceniana więc nawet niewielka ilość sprzedanych kopi może dać dobry wynik liczę, że grafikę na ile zdążyli poprawili a fabuła jest dobra więc może samo się nakręcić
czas pokaże co z tego będzie