Po ośmiu latach zatęchłego zastoju na giełdzie i detalicznego okradania indywidualnych inwestorów nie mających przestępczego dostępu do informacji poufnych, następuje ożywczy okres hurtowego okradania tychże inwestorów. Przykładem jest najnowszy pomysł ograbienia indywidualnych i funduszy inwestycyjnych zasilanych przez owieczki mające pomysł utylizacji tam swoich pieniędzy (razem to 50,11% kapitału inwestycyjnego spółki PKN Orlen). Następnie pozostałe resztki z takich transakcji w celu przypudrowania tych machinacji zostaną rozdane pomiędzy ludnością miast i wsi w oczekiwaniu na ich wdzięczność, jednocześnie wypinając pierś po medale i oczekując sowitych gratyfikacji. Nie mając oczywiście dostępu do tych nielegalnych informacji, jedyną możliwością zarabiania często godziwych pieniędzy jest wiedza i doświadczenie, a dobrze żeby i szczęście dopisywało oraz najważniejsza rzecz czyli zdrowie i spokój ducha. Spółka GPW jest relatywnie bezpieczna jeżeli chodzi o te niecne praktyki, a i zyski roczne niezbyt wygórowane i traktowane przez władze wszelkiej maści jako jakieś drobne. Pozdrowienia.