Witam, Jestem nowym akcjonariuszem, zagrałem w Dębicę pod te głośno zapowiadane boje PZU z Amerykanami i dywidendę. Obserwując to co się dzieje na papierze jestem wielce rozczarowany, każdy pisze ze wezwanie,ze PZU nie da sobie w kaszę pluć itp. Ale rynek weryfikuje wszystko - brak popytu ze strony kupujących, brak jakiejkolwiek reakcji ze strony PZU i nakręcanie się maluczkich na forum. Czas stąd spadać, życzę wszystkim żeby jednak coś na tej spółce drgnęło do góry. pozdrawiam wiernych