Żołnierze potrzebują koszar i godnych warunków.
Na wschodzie nic nie ma i wszystko trzeba przygotować od podstaw.
Tyle wojska, straży i policji tam wysłanych musi gdzieś spać. Nie spędzą zimy w namiotach nawet ogrzewanych.
A wiadomo, że nie jest to obecność tymczasowa.
Czy to przypadek, zbieg okoliczności, że akurat teraz wchodzi nowy inwestor i wykłada gotówkę?
To tylko moje przemyślenia...niedługo się dowiemy co tu się zadziało