Oczywiście, jeśli raport był fejkiem (a moim zdaniem w przeważającym stopniu był), to jeśli jakiś większy gracz wczoraj nie zdołał wyjść z większości pozycji, to może w najbliższym czasie dojść do większego podbicia. Np. do 180zł. Cała ta wczorajsza sprawa (bez względu na to ile było w tym prawdy) była ustawką. Wiarygodność firmy której zależy na spadkach od samego początku jest zerowa. Najciekawsze będą raporty o ilości krótkich pozycji, które zostały po wczorajszym dniu. Dla jasności to ja zwiększyłem pozycję na CCC o 30%. Pozostałe akcje kupowałem jeszcze w okolicach 40zł, wiec wczoraj mogłem spokojnie sprzedac.