Wg, wiarygodnych informacji jeden z "bohaterów" afery Ganta pan L.D wyceniany na ponad 120mln przekretu odszedł do lepszego świata. Wyrazy ubolewania. Kwota ta została potwierdzona przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu który rozpatrywał wniosek spadkobierców tegoż pana o przejęcie dóbr po zmarłym.Sąd nie reagował na protesty oszukanych przez grupę zarządu Ganta - po prostu je odrzucił!! A chyba ewentualne profity winny być zabezpieczone na rzecz pokrzywdzonych. Tym bardziej że spadkobiercy przejmują spadek z całym bagażem nawet zobowiązań a przejmuja tylko same plusy. A więc komu gratulować?