Oczywiście, że wolę zobaczyć 50 zł w dwa lata. Jednak jak będzie kurs wynosić tylko 30 to i tak będę trzymać dalej.
A za 2 lata będą już zyski z zeszłorocznych grubych kontraktów. A tak w ogóle to pamiętacie jakie fajne waloryzacje GDDKiA przyznawała za PiS :)? Jeśli miałoby to wrócić to niech się dzieje wola…
A do wyników z budowy dróg które już są w portfelu doliczyć należy zyski z projektów wojskowych, sieci przesyłowych czy kontraktów kolejowych oraz CPK.
Teraz cpk powstanie już nie na 100% a na 200%. Poza pewnymi kontraktami na kolej Mirbud powinien liczyć na podwykonawstwo lub nawet generalnego wykonawcę terminalu za 5 mld zł.
No i zastanawiam się co jeśli wróci pomysł 12 szprych czyli 12 linii kolejowych łączących Polskę z cpk.
Obecnie utrzymano plany na 3. A co jeśli PiS przejmie władzę i będzie chciał budować 12. Nie będzie kim tego obsłużyć.
Widzimy się za 2 lata między 30 a 50. Co więcej w razie niepewności Mirbud jako największa polska spółka budowlana może czuć się bezpiecznie