Jak zauważyłem w wielu przypadkach knf zawiesz, zdejmuje i się nie przejmuje. A co dalej? Dalej akcjonarouszu na drzewo, to ich nie obchodzi. To w takim razie po co oni są? Dlaczego tak jak w tym przypadku nie reagowali przez 2-3 lata? Jestem przekonany, że gdyby tak sprawę wnieść do sądu to nie tak oczywiste by było działanie pseudo knfu.