Na to pytanie nie mnie odpowiadać. Jednak moja prywatna opinia brzmi: widzę taka nadzieję . Jednym z założeń scanariusza że spółka odzyska płynność jest dla mnie to, że obligatariusze dadzą czas jednocześnie trzymając rękę na pulsie. By tak się stało, musi ulec poprawie komunikacja że strony spółki. Z drugiej strony trzeba brać pod uwagę, że może być to utrudnione niezależnie od chęci spółki (mówię o teraz kiedy zarząd musi mieć czas na zajmowanie się normalna działalnością operacyjna i do tego problemami z płynnością i ich rozwiązywaniem, co innego zbyt słabe sygnalizowanie problemów wcześniej ). Jeżeli uda się zrefinansowac obligacje na mniejszym procencie lub skonwertowac cześć długu na akcje i wydłużyć terminy spłat, spółka być może uzyska szansę skupienia się na biznesie i w perspektywie odzyskania płynności. Scenariusze z masowym wykuoem w mojej opinii nie pomogą a nawet zaszkodza i spółce i obligatariuszom. To jednak tylko moje prywatne zdanie, opinia.