Po wdzystkich oze jadą jak po gołej kobyle naganiacze z forum, a tu jedyny zarzut jaki mają to że były dodruki akcji dla zarządu. Ale te akcje NIE SĄ DOPUSZCZANE DO OBROTU. W obrocie ni ma prawie nic i 2 zl może pęknąć jak zapałka w tym tygodniu. Poza tym poczytajcie infa z ESPI - PREZES I FUNDUSZE DOKUPYWALI DUŻO AKCJI w 2019. Myślicie że je kupiwali żeby teraz je sprzedawać? Jak przyszłość niesie tyle nadziei na rozwój farm wiatrowych, fv i kontraktów? Mają wejść na GPW, wypłacać dywidendę?