"W przetrwanie Techmeksu zdają się coraz mniej wierzyć wierzyciele spółki. Jeden z nich, Bank BPS, poinformował w poniedziałek, że sprzedał 420 tys. akcji Techmeksu stanowiących 5,02 proc. kapitału. Pakiet należał wcześniej do firmy Raner, za którą stał Jacek Studencki, były prezes Techmeksu. Stanowił zabezpieczenie kredytu, który Techmex zaciągnął w Banku BPS. Sprzedający otrzymał za pakiet 1,17 mln zł, czyli średnio po prawie 2,8 zł za walor. W poniedziałek papiery upadłego przedsiębiorstwa wyceniano, po 1,7-proc. przecenie, na 1,72 zł za sztukę."
Pierwsze zdanie jak zwykle ustawiające wydźwięk artykułu.
P. Wolak nie zauważył, że jednak ktoś wierzy w przyszłość spółki skoro zapłacił 2,8 za akcję.