Koszty za Q1-Q3 wyniosły 6.3 mln zł
Koszty samym w Q4 to 5 mln zł.
Pytanie jaki cud za tym stoi, chyba każdy się domyśla
W efekcie zabiegów księgowych mamy papierową stratę w Q4, czego efektem jest zdołowany zysk roczny.
Ładny zabieg pod wywołanie "paniki" pod skup akcji.
Zobaczymy czy jutro przeważą akcjonariusze, którzy przeczytali raport w całości i wyłapali tematy wodoru, biometanu, basenu Morza Czerwonego, czy 9.3 mln nierozliczonych projektów zawieszonych w bilansie
Czy Ci co czytają tylko jeden wiersz w rachunku wyników.
Zabieg z dowaleniem kosztów w Q4 jest wręcz nieprzyzwoity, ale może przynieść zamierzony efekt.