Kopalnia w Senegalu zaklepana..., ale muł wciąż muli. Nic nie jest w stanie tego papiera rozruszać? Dzienne obroty tyle co kot napłakał (50-150 tys. zł), raz tylko większa wymiana i obrót 7mln zł. W spółce wszystko dobrze, perspektywy pozytywne, a muli w kanale 24-26. Ech, przydałaby się druga winda tak np. do 35-40 zł po kilkumiesięcznym muleniu. Chyba wystarczy juz nam tej korekty po wcześniejszych wzrostach. Trzymam paier, bo wiem, że jest wart więcej, ale aż sie kiszki wywracają jak patrzę na inne spółki, ktore rosną albo, u których korekta nie trwa tak długo...