Nie chcę niczego sugerować ale bal w rytmie dwa wzrosty, cztery spadki w dalszym ciągu trwa ( niekoniecznie w cenach zamknięcia) i jeszcze dwa kawałki grane przez tą orkiestrę trzeba będzie przetrzymać. W przyszłym tygodniu pozbiera się wszystkich co przegrani usnęli pod stołem przekonani że zostali okradzeni przez onych, bo przecież mówili że na giełdzie dają, a nie odbierają. Nie chcę drwić z tych dżentelmenów i dam, bo za naukę trzeba zapłacić i to całkiem sporo, a najlepszą nauką jest bankructwo ( z niejakim wstydem przyznaję że sam doświadczyłem w przeszłości nauki bankructwa, będąc blisko 50% strat). To tak szczegółowo, a ogólnie to kilka sesji spadków i wzrosty wiosenne. Powodzenia.