Panowie,
zwabiły mnie perspektywy z ostatniego komunikatu, ale na zakupy załapałem się późno, praktycznie na górce. Czy uda mi się zarobić chociaż ze 20 %?
Teraz mam mokro w gaciach i nie wiem trzymać kwity i marzenia, czy żenić ze stratą jutro czym prędzej?