Żąglowanie akcjami trwa. Wycena akcji GRL na poziomie C/WK=0,2 jest tylko o 0,15 wyższa od wyceny bankruta Wilbo - sprawa o tyle dziwna, że spółka publikuje od trzech kwartałów bardzo dobre wyniki finansowe, a ostatnia wypowiedź członka Zarządu też brzmiała optymistycznie. Kto/co zatem stoi za tak drastyczną przeceną walorów spółki? Moim zdaniem mamy do czynienia z manipulacją kursem ... i sprawa kwalifikuje się do rozpoznania przez KNF.
Wydaje mi się, że wobec takiego stanu rzeczy (b.dobre wyniki i jednocześnie przecena akcji do poziomu bankruta) powinna nastąpić jakaś reakcja ze strony Zarządu Spółki - np. poprzez przedstawienie oficjalnego oświadczenia, potwierdzającego że w spółce nic złego się nie dzieje.
Uspokoiłoby to sytuację i poprawiło zaufanie akcjonariuszy do spółki i jej władz.