Tak się zastanawiam jak to jest z tymi trollami spadkowymi. Wiadomo że płaczą jak akurat kręcą kolejne kółko i są aktualnie bez akcji. Jak trochę spadnie to odkupują i zmieniają front.
Ciekawe ile kółek po 1zł zrobili i ile nerwów ich to kosztowało.
Zamiast spokojnie sobie kupić jak było po 10, 15 czy 20 to wolą łapać grosiki i żyć w stresie czy pociąg im nie odjedzie