Chciwy Karku nie chce podzielić się z innymi akcjonariuszami zyskiem z Impexmetalu. Nie chce też odkupić ich w godziwej cenie. Uwala kurs i spekuluje na Boryszewie. Fundusze omijają takie spółki szerokim łukiem lub same biorą w tym udział i mamy to co mamy, czyli 2 zeta. Dopóki nie będzie prawdziwej euforii na GPW i Karkowi nie będzie się opłacało trzymać kursu, dopóty nic się tu nie wydarzy. Pytanie ile akcji ma zaparkowanych na słupy oprócz oficjalnych danych, może się okazać, że już powinien ogłosić wezwanie, Przypomnę tylko że Lotos też był poniżej 10pln i nie miał kto brać. Nie namawiam nikogo, ale przy odrobinie pomyślunku widać co się tu kroi. KNF powinien prześledzić kto sprzedawał i kto kupował podczas ostatnich spadków. Trudno uwierzyć że ktoś tak chętnie pozbywał się akcji poniżej 3,50pln.