Cenię Alberta jako inwestora i jego podejście.

Pamiętam podczas covidowej paniki jak WIG20 spadał do poziomów 1200pkt to on bardzo profesjonalnie do tego podszedł, uspokajał i tłumaczył że to jest panika i na wskutek tych spadków wycena jest bardzo atrakcyjna i można było kupić mnóstwo przecenionych spółek w promocji. Pamiętam jak słuchałem jego podcastu w samochodzie. Zrobiłem analizę fundamentów i wyszukałem kilka spółek z których większość do tej pory mam w portfelu. Niektóre już mi się zwróciły z dywidendy a przecież to było raptem 4 lata temu.
Nie sugerowałem się konkretnymi typami chociaż o ile pamiętam to wspominał spółkę Rainbow która spadała do poziomów 7zł i której również się przyglądałem ale że to spółka z branży turystycznej to jednak nie kupiłem a byłaby to jedna z lepszych inwestycji bo płacą dywidendę a kurs do 70zł zdaje się dobił. W każdym bądź razie ten covidowy podcast uspokoił mnie i nastawił na szukanie okazji w panice. Powiem tak - jak jesteś mądry i inteligentny to taki Longterm może służyć jako doradca którego opinię możemy uwzględnić ale jeśli ktoś nie ma wiedzy, metodologii i emocjonalnej dojrzałości to i tak zrobi coś głupiutkiego a później będzie szukał winnych zamiast dostrzec swój słaby charakter, ignorancję i pazerność.
Może jednak indywidualni inwestorzy powinni przechodzić testy wiedzy i testy na inteligencję. Zdecydowanie coś się powinno z tym zrobić bo taki lekkomyślny człowiek to gorszy od hazardzisty i często na tej lekkomyślności cierpi rodzina. Może Longterm powinien ostrzegać przed każdym filmikiem że materiał przeznaczony jest dla pełnoletnich i dojrzałych emocjonalnie ludzi którzy potrafią wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje.