Cena w końcu zmierza we właściwą stronę. Zapowiedziany brak dywidendy w latach 2016 i 2017 oraz planowane inwestycje generujące duże koszty to objaw tego, że póki co tutaj nie ma czego szukać.
Ustawiam się z oczekiwaniami cenowymi w okolicy 10 złotych. Jeśli do tego poziomu opuścicie to ja jestem skłonny ryzykować. A pompowanie potencjalnego wzrostu informacją o awansie (trzech narodów) to tylko chwilowa podbitka :(
Czekam w obserwacji na pułapie 10 zł.