W nawale forumowej zawisci napedzanej chciwoscia i niecierpliwoscia podkrecana myslami, ze niektorym to sie latwo udalo sprzedac pakiet akcji KI po swietnej cenie (moje gratulacje) - malo kto pamieta, ze pan B trzymal akcje KI 13 lat, a nie jak pewnie wiekszosc z was - nerwowi spekulanci - kilka tygodni/miesiecy. W co inwestujecie? W emocje? W niusy? W wezwanie do sprzedazy? A może po prostu macie niskie mniemanie o swoich decyzjach zakupu akcji i łatwo może was złamać byle co, byle nius czy nierzetelny artykuł o rzekomo wrogim przejeciu.
Wiekszych bzdur o planowanej fuzji dwoch bardzo dobrych podmiotow dawno nie czytalam. Niektorzy panikuja conajmniej tak, jakby spolke KI przejal PIS, na czele z Szydło i Kaczyńskim, zapowiadajacym podatek od windykacji.
Myslacy ludzie wiedza, ze bzdury o wrogim przejeciu, zlych intencjach i niejasnych planach BEST pisza glupi, przestraszeni ludzie, ktorzy nie rozumieja nie tylko mechanizmu fuzji i efektu skali, ale też samej branży windykacyjnej i faktu, że konsolidacja to najlepsze co mogło się zdarzyć Bestowi i KI.
Proponuje otrzezwiec i przerzucic sie na zdrowszy tryb pracy mozgu czyli przechodzimy od paniki i zakladania zlych intencji Besta w tryb "rozsadek" - cierpliwosc naprawde poplaca w wycenie portfela - trzeba poczekac raptem do grudnia 2015. W interesie obu firm jest działanie w celu zbudowania silnej pozycji nr 2 - konkurencji dla Kruka.
Analiza atrakcyjnosci sektora windykacyjnego dla myslacych rozsadnie inwestorow tutaj:http://krzabr.blogspot.com/2015/09/windykatorzy-analiza-sektora.html
Wśród zakładanych celów połączenia BEST i KI są między innymi: optymalizacja źródeł pozyskiwania kapitału,
wzmocnienie oferty skierowanej do wierzycieli i dłużników,
udoskonalenie
procesów windykacji,
stworzenie innowacyjnego otoczenia teleinformatycznego dla pionów operacyjnych poprzez wybór i wykorzystanie najlepszych rozwiązań technicznych,
optymalizacja kosztowa.