Aaaa tak poza tematem - dla zainteresowanych..mamy czas matur i ludobójstwa w sąsiedztwie to może skoro "im"wszystko wolno, to oczywiście biorąc pod uwagę powagę sytuacji, zadam Państwu małe zadanko + rozwiązanie. Może ktoś to przeczyta i poda dalej komu trzeba zwłaszcza normalnym ludziom w rosji...zanaczam, ze nie jest to ukierunkowane na mowę nienawiści, tylko pokazuje pewien obraz
Zadanie: Jaki jest średni wzrost rosyjskiego żołnierza, który zginął w wojnie w Ukrainie?
Odpowiedź: 40 075 km/25000=1,603 m...to nawet ma sens...
Podpowiedź: to pierwsze to długość równika, a to drugie to dzisiejsza ok. liczba zatrzelonych żołnierzy agresora. Mogę się mylić we wzroście o ok, 1-2 cm, this will be updated
Dziękuję za uwagę, slava Ukrainie