Był tu jeden taki co tak strasznie chciał i tak bardzo się śmiał jak prognozowałem poziom Netii w okolicach trzech złotych. Zawsze mówiłem, że cierpliwość popłaca i że moje prognozy się sprawdzają tylko trzeba czytać je właściwie korzystając przy tym ze swoich szarych komurek. Napisałem też że analiza techniczna wskazuje wyraźnie że obecne trzymanie tych papierów jest co najmniej bezproduktywne. Tak napisałem kiedyś i tak uważam obecnie.
Zdrówka życzę
Chodzik Księżycowy