Cóż, chyba z decyzją o kolejnej edycji skupu przyjdzie nam poczekać do przyszłego roku. Pewnie się trochę B. koncepcja popsuła jak się dowiedział, że na tej spółce może sobie co najwyżej wycisnąć cytrynę do zimowej herbatki. Musi się chłopina dłużej zastanowić co począć. A wartość księgowa w 2020 będzie się tylko zwiększała z kwartału na kwartał.