Spory sądowe z byłym prezesem zarządu, za chwile może z kolejnym. Dzień jak co dzień. Nawet bym zaproponował, zeby zatrudnili jakąs studentkę która stworzy im cały dział PR, bo tak złego postrzegania i braku zaufania to ze swiecą szukać. Patrowicz to przy nich zaufany spowiednik. Pozostaje tylko pytanie czy to jakaś skrajna nieudolność i głupota czy celowe działanie.