Brak mi słów żeby opisać głupotę niektórych ludzi, dlatego powstał nowy wątek. Raczej nie zrozumiecie i nie musicie. Pobawcie się jednak i potraktujcie to jako zagadkę. W sieci dostępne jest nagranie. Zagadka na jego podstawie. W jakiej hurtowni zaopatrują się polskie sklepy motoryzacyjne? Podpowiedź. Sponsorowała film o pewnej katastrofie, zaś siedzibę ma w Warszawie. Z biegiem czasu podam nazwę firmy jak nikt nie odgadnie.