Ktoś wyjaśni dlaczego?
Co tu jest nie tak oprócz płynności, która wynika m in właśnie z braku popytu...zakłęte koło?
I co skłania jednego z drugim do sprzedaży przy takich cenach,
tutaj spokojnie może być złotówka dywidendy, może chociaż to na pocieszenie,
męczący ten papier strasznie