I co na siłe wpychacie syfa po 8 gr, robicie zabiegi typu ściąganie zleceń, aby było jak najmiej i jakoś syfa nikt nie tyka. Ja już sie z badziewia wyleczyłem, dziękuje za strate, koniec. Wszystkim, którzy siedzą z akcjami zycze zarobku, a wy tam z zarządu kłćcie sie dalej, to napewno ''zarobicie'', ale chyba w pysk od akcjonariatu.