Wieloletni, wierni akcjonariusze VTI są głęboko zawiedzeni, ale biznes to biznes.
Mimo to rzucam propozycję, może KTOŚ usłyszy :-)
Miło byłoby aby kurs naszego funduszu podązył w okolice 12zł, na jakiś czas. Wówczas to zasuszeni akcjonariusze zamkneliby swoje pozycje z zyskiem, a kurs spokojnie mógłby wrócic do wyceny rynkowej. Jestem przekonany, że starzy bywalcy VTI chętnie odkupiliby swoje udziały i zakopali je na kolejne 5 lat.
Cuda się zdarzają :-)
Kto jest za? ;-)