Najgorsze, że wielkie fundy wytrzymają na krótkich nawet gdyby to urosło znów do 150zł pod phantoma... i oni to wiedzą, zbili kurs, żeby startować z niższego pułapu. Oczekują peaku w przedziale 150-160, tam pewnie uśrednią szorty i zarobią na realizacji zysków po premierze DLC lub liczą na słabą premierę. Mają tyle miliardów, że takie niezrealizowane straty ich nie ruszą, poczekają sobie.
Problem tylko, że taki Stasiu czy inny Zbysiu z forum bankiera, który wejdzie w szorta za 110 to już przy 115 pójdzie z torbami z oszczędnościami życia. Tymczasem naganiacze na spadki tutaj wychwalają fundy, jakby byli ich przyjaciółmi... oj zdziwicie się, te same fundy ostrzą na was widły.