Jak wyżej. Bez paniki. Ktoś chce kupić i to bardzo (np. mocodawcy "ja" i innych trolli).
Sprzedawanie poniżej 1,60 nie ma obecnie żadnego logicznego uzasadnienia poza celowym wywołaniem paniki i tanim odebraniem akcji poniżej ceny emisyjnej. Szczegóły będą pewnie bliżej emisji na co, dlaczego i jakie zasady. Że nikt nie kupuje to normalka, bo się większość już zainteresowanych zaopatrzyła, reszta nagania na spadki i czeka na infa - poczekajcie, to zobaczycie, były obroty po kilkaset tysięcy za dużo drożej niż obecny kurs - nikt większy nie kupował, żeby stracić, co najwyżej trochę popuszcza, żeby jeszcze dobrać. Przyjdzie taki dzień, że ktoś wyzbiera do 2 zeta wszystko, co mięczaki tam postawią - wspomnicie moje słowa...