Bez dobrego raportu finansowego będziemy się osuwać powoli, tydzień za tygodniem.
Wystarczy ten marazm obserwować ostatnie 2 tygodnie, zrzuty większy wolumen, próba ratowania w górę mniejszym.
Tu musi zaistnieć czynnik dający wiarę na poprawę sytuacji.
Powoli Q1'25 za pasem. Cisza w komunikacji spółki z otoczeniem.
111 żołądków do wykarmienia co miesiąc.
Członek zarządu w Barcelonie na targach zrobił reklamę, dobrze, ale to się też wpisze w koszt podróży.
Przeglądam oferty pracy Suntech, już nie szukają liderów, zapchaj dziury do bieżącej obsługi.
Czekamy zatem, noga na nogę...