jak p/bv to przekładając na PNT akcje powinny latać w okolicach 300pln.
Fajnie dajecie sobie odebrać akcje, ktoś postraszy ukrytym, odbierze kilka razy więcej i tak od 2 tygodni.
Myślicie, że dlaczego nie ma szacunków? Dla mnie to 'accumulation case’.
Pewnie jak zbiorą ile chcą lub jak czas już nie będzie łaskawy, zacznie się wysyp informacji kluczowych dla spółki, a za tym idącymi mega wzrostami.
Aktualna kapitalizacja 30 mln, podczas gdy w q4 były wyższe przychody jest absurdalnie niska i zarazem śmieszna.
Ponadto spółka chce wejść na GPW a min kapitalizacja to 60mln, czyli kolejne dyskonto min 100%.
Ryzyko inwestycji oceniam tutaj na znikome, a potencjalna stopę zwrotu meeega ponadprzeciętną.
Oczywiście nie jest to rekomendacja każdy robi co chce, ale bazując na moim XX letnim doświadczeniu takie perełki trafiają się raz na kilka lat.
Amen :)