Remak w związku z coraz większymi wymaganiami odnośnie ochrony matki ZIEMI będzie miał sporo bardzo dużych zleceń do wykonania. Perspektywy na 10-20 lat dla tej spółki wyglądają naprawdę obiecująco.
Na początek mamy BAT, później przyjdą inne wymogi w zakresie ochrony środowiska.
Konkluzje BAT będą miały bezpośrednie przełożenie na polskie instalacje wymagające pozwolenia zintegrowanego, gdyż muszą one spełniać wymagania ochrony środowiska wynikające z najlepszych dostępnych technik. W szczególności powodowane przez te instalacje emisje powinny się mieścić w granicach specjalnie określonego dla takich instalacji standardu emisyjnego nazwanego "granicznymi wielkościami emisyjnymi". Graniczne wielkości emisyjne są to najwyższe z określonych w konkluzjach BAT wielkości emisji powiązane z najlepszymi dostępnymi technikami, uzyskiwane w normalnych warunkach eksploatacji z wykorzystaniem najlepszej dostępnej techniki lub kombinacji najlepszych dostępnych technik. Porównując graniczne wielkości emisyjne z wymaganiami emisyjnymi zapisanymi w krajowych aktach prawnych niezbędne jest odnoszenie ich do tych samych warunków referencyjnych i tych samych okresów uśredniania. Czynniki takie jak zawartość tlenu w spalinach czy ich wilgotność mają oczywisty wpływ na prezentację wyników pomiarów.
Kto tego nie widzi i na ten przykład sprzedaje w tej chwili papiery tej spółki, ten popełnia kolosalny błąd inwestycyjny. Taki sam jaki popełnili w marcu, kwietniu posiadacze akcji Biomaximy czy Biomedu Lublin.
Myśleć!