Emisja na przełomie 2023 i 2024 była zapowiadana już rok temu. I przy kazdym wystapieniu publicznym zarzad o nowej emisji mowi. W tej chwili mamy hossę na giełdzie, mamy doskonała sytuację w spółce, nowe kontrakty wpadają praktycznie co tydzień, spółka dowozi to co ma dowieźć, pieniędzy na rynku jest dużo. Naturalne jest wyjście z emisja teraz, aby zabezpieczyć kolejne lata rozwoju CRI i duże kontrakty. Emisja nie będzie pewnie skierowana do ulicy, a do dużych funduszy. Być może można liczyć na wejście jakiegoś strategicznego podmiotu.