jak SFN latało po 1 zł - 1,50 zł pisałem że warto kupować to w odpowiedzi słyszałem, że jestem naganiaczem, że chcę opchnąć swój papier, że to frajerska spółka bez płynności, że nie zakończą projektu z UE, że obsługa klienta fatalna, że to Januszex, że lecimy na 50 gr itp itd.
teraz kurs jest 3x wyżej i co? i dalej większość komentarzy w takim tonie, chociaż widać już jak na dłoni, że na spółce można było (a może i nadal można będzie) pięknie zarobić
wytłumaczy mi ktoś po co te osoby piszą takie posty? chcą zbić kurs i kupić taniej? przecież miały kurs i po 80 gr (a w okolicach 1 zł przez jakiś rok kalendarzowy) i krytykowanie wyglądało identycznie, więc nie mam wątpliwości, że nie o kupowanie akcji taniej tu chodzi