Martwi mnie pewne podobieństwo do ostatnich tego typu spadków w okolicach publikacji wyników. Insiderzy wiedząc co się święci ograniczali swoje zaangażowanie w spółkę w styczniu - lutym br. Teraz choć nie wiadomo nic o zagrożeniach, reakcja akcjonariuszy jest podobna. Albo ktoś, coś wie? Albo ktoś chce wykorzystać niepewność i zebrać w niskiej cenie?