FIRST QUANTUM, LUNDIN MINING CORP i FREEPORT-MCMORAN INC to trzy spółki z największym udziałem w COPX.US. Ich udział nie różni się znacząco od tego, jaki ma KGHM – mowa o wartościach w okolicy 5%. Bywało tak, że polska spółka zajmowała czołowe miejsce w składzie COPX.US. To połączenie sprawia, że w jednym miedzianym zespole, kierunek trendu powinien być podobny dla kluczowych spółek.
Na poniższych rysunkach widać, że ekstrema nie zawsze były ze sobą zgodne. Ta rozbieżność posiada wartości prognostyczne. Rosnące minima w II połowie 2022 r. na COPX.US poprzedziły zmianę trendu na KGHM. Odwrotna sytuacja miała miejsce kilka miesięcy później. We wrześniu 2024 r. ETF nie potwierdził hossy, którą starały się zbudować akcyjne byki.
Od miesięcy KGHM przebywa w kanale, szczyty wciąż zniżkują. Jednakże COPX.US wybił się niedawno ze spadkowej formacji. Wczoraj zaś przełamany został średnioterminowy opór. Furtka na szczyty została otwarta. Co na to KGHM? Teoretycznie ten sam scenariusz powinien wystąpić nad Wisłą.