Dzisiaj pojawiło się info o sprzedaży 2 stycznia br. 3 200 000 akcji (po 0,5 zł jak wiadomo). Nabywcą był jak można się domyśleć równiez z dzisiejszego infa Rainbow Central and Eastern Europe Investments Limited, który po kolejnych transakcjach 3 i 4 stycznia ma w sumie 6 965 426 akcji. Czy sprzedającym akcje w dniach 3 i 4 był Altus (lub ktoś inny) dowiemy się być może jutro. Jeśli to Altus to rodzi się pytanie: czy jest tak źle, że Altus opuszcza pokład i za "bezcen" sprzedaje swe udziały w Hotbloku "członkowi rodzinki" (Rainbow wraz z Carlsonem i p. Tudziarzem jest udziałowcem Tugeb-a) i czy jeszcze będzie pozbywać się reszty udziałów? A może Altus posiadając największy pakiet akcji "nie pasował" do "rodzinki" ? (czytaj - miał inne koncepcje co do działania spółki niż pozostałi udziałowcy). Stąd być może brak "ratunkowej" emisji akcji serii L. Chodzi mi po głowie jeszcze inna teoria, ale .... to zostawię dla siebie. Jedno jest pewne - kurs akcji "szoruje po dnie", informacje płynące ze spółki nie nastrajają optymizmem, na wielu forach giełdowych powtarzają się określenia "bankrut", a jedną z zasad wyznawanych przez pewnego guru giełdowego jest "kupuj gdy leje się krew". Może to jest już ten moment ??
Pozdrawiam wszystkich.