Liczylem na to, ze to bedzie jeden z czarnych koni tego roku na rynku gier indie. BRakowalo czegos takiego na PS5 i czekalem z niecierpliwoscia ze swoim zestawem do sim racingu. No i klapa. Jak cos, co ma w nazwie 'simulator' moze nie obslugiwac kierownicy :D 
Na PC to tez wiele zostawia do zyczenia. To taka wczesna beta, niestety. A z premiera trzeba wejsc z przytupem, zeby to sie sprzedawalo. 
Dobrze, ze tam kasy nie wkladalem, a troche korcilo.