Struktura własnościowa Echo sprawia, że ta spółka nie nadaje się do spekulacji. FF to ~ 14% w teorii, dzienny obrót znikomy, rzadko kiedy przekracza 1 mln PLN.
Do "leszczy" należy ok. 1,71 mln akcji czyli 9,74 mln PLN (2,4% z całości) . Akcje te są rozproszone. Nie ma możliwości zachwiać kursem (za mała siła nabywcza)
Jako akcjonariusz Echo od prawie 12 miesięcy i dosyć dokładnej, jak na moje możliwości, analizie fundamentalnej (nie uznaję wzorków, kreseczek i innych szamańskich tłumaczeń AT) muszę powiedzieć, że wszystko leży w rękach głównego akcjonariusza.
Można TYLKO starać się przewidzieć co "jemu" jest na rękę. Czy wysoki kurs czy polityka dywidendowa.
Większość narzekających ludzi na tym forum chciałaby szybkich wzrostów. Boli tym bardziej gdy duża liczba spółek GPW notuje historyczne wzrosty. Nasuwa się myśl żeby sprzedać i zarobić szybko na innym walorze. Uczucie jak najbardziej zrozumiałe. Ja osobiście nie mam żyłki hazardzisty ale takich znam i ucząc się na inch błędach zostanę na "swoim" Echu. Oni może maja wzrosty 3% dziennie ale potem pod koniec miesiąca są dziwnym trafem na minusie, ew. lekko in plus ...
Echo - jak dla mnie spółka emerytalna.