Z sentymentu jednak mam chęć kupić trochę akcji tej szkapy, jest obiektywnie tania, ale nic się nie dzieje hehe, spółka realizuje za mało inwestycji, a obroty zupełnie siadły, ale może niedługo się to zmieni.
Pod tym kątem zastanawiam się, co zamierzają zrobić mniejszościowi akcjonariusze.
Kilka procent akcji ma Agiofunds TFI poprzez Value FIZ. Ci miszczowie inwestycji ostatnio oddali za pół darmo akcje Krynicy Vitamin tuż przed genialnymi wynikami drugiego kwartału, przed wzrostem o kilkaset procent. Oddawali też biomed lublin tuż przed potężnymi wzrostami. Trochę powalczyli o lepszą cenę za akcje Nowagala i zarabiają nieźle na rosnącej wartości Sanwilu (którego też trochę sprzedali), ale KRT i BML to totalna kompromitacja.
Zastanawiam się, czy w Agio siedzą debile, że tak się skompromitowali na KRT i BML, czy może to jakiś układ? Przypadek? Nie sądzę, hehe.
Zastanawiam się, czy ich pasywność na TRI wynika z lenistwa, czy też mają tu jakiś cichy układ?
Dalej mamy spadkobierców Dzienio. Już pół roku minęło od śmierci i nowych komunikatów o zmianach w akcjonariacie brak. Oni w ogóle wiedzą, że są w posiadaniu tego dziada Tritona? Co zrobią?
Dalej jest ten prezes Impery, który siedzi pod progiem i był na walnym. Jedyny z tej listy, który interesuje się tą inwestycją, hehe. W sprawie niektórych uchwał głosował przeciw. Co planuje? Co zrobi?
Dziwne jest to wszystko, bardzo dziwne. Szmagalscy robią co chcą, projekty realizują w ślimaczym tempie, mniejszościowi powyżej progu im na to pozwalają i nie interesują się spółką, a kurs jest w brązowym pierścieniu.