cytat z Pulsu Biznesu :
We wrześniu 2012 r. Advent, który dogadał się z kontrolującym 55 proc. akcji prezesem Krzysztofem Gradeckim, ogłosił wezwanie i początkowo miał płacić 4,1 zł za akcję (wycena na poziomie 200 mln zł). Instytucjonalni akcjonariusze zareagowali oburzeniem. „Cena ta jest znacznie zaniżona, co budzi uzasadnione obawy akcjonariuszy mniejszościowych odnośnie przebiegu oraz okoliczności toczących się negocjacji” — głosiło jedno z pism inwestorów instytucjonalnych. Wtedy do gry wkroczył fundusz Mid Europa (do niedawna właściciel Żabki), który ogłosił kontrwezwanie i zaczął podbijać cenę, na co kolejnymi podwyżkami zareagował Advent. Ostatecznie Advent kupił akcje od Krzysztofa Gradeckiego za 5,6 zł, od pozostałych akcjonariuszy kupował je nawet po 7 zł i ostatecznie wydał na przejęcie ponad 300 mln zł.