ABC Data chce zwiększyć przychody z dystrybucji produktów z wartością dodaną (VAD) do 1,5 mld zł w 2018 r. Pomoże w tym m.in. przejęcie S4E, które powinno być sfinalizowane w ciągu 2-3 miesięcy. Rozwój tego segmentu biznesu ma pomóc w poprawie marż. Zarząd dystrybutora nie niepokoi się rosnącym wskaźnikiem dług netto/EBITDA.
"W tej części biznesu (ze sprzedaży produktów i usług z wartością dodaną - PAP) chcemy osiągnąć 1,5 mld zł obrotu w 2018 r. Rozwój w tym obszarze to odpowiedź na to jak zahamować spadek marży i postarać się o wzrost" - powiedziała na konferencji prasowej Ilona Weiss, prezes ABC Data.
"W średnim okresie należy się więc spodziewać wzrostu marży" - dodała.
ABC Data podpisała niedawno umowę inwestycyjną, na mocy której kupi 81,3 proc. akcji notowanej na NewConnect spółki S4E. Wartość transakcji wyniesie od 19,8 do 25,4 mln zł, w zależności od spełnienia celów biznesowych. S4E jest jednym z największych w Polsce dystrybutorów z wartością dodaną w segmencie sprzętu informatycznego. Zajmuje się sprzedażą urządzeń i oprogramowania światowych liderów rynku pamięci masowych, rozwiązań sieciowych oraz platform serwerowych występując w charakterze dystrybutora z wartością dodaną.
"Konsolidacja wyników S4E rozpocznie się po przejęciu kontroli, czekamy na decyzję UOKiK w tej sprawie. Zakładamy zakończenie transakcji za 2-3 miesiące. Będziemy je konsolidować metodą pełną" - powiedziała Weiss.
"S4E skorzysta na współpracy z nami, co pomoże spółce zwiększyć wyniki. S4E jest największym dystrybutorem EMC, a my Della - widzimy tu ogromne pole do wzrostu i ogromne synergie do uzyskania. S4E dystrybuuje też
m.in. Huawei i oferuje szkolenia" - powiedział wiceprezes ABC Data Juliusz Niemotko.
Przejęcie S4E poza poprawą marż ma przybliżyć ABC Data do realizacji strategicznego celu 24,5 proc. udziałów w polskim rynku.
"Przejęcie to kolejny pomysł jak dojść do celu 24,5 proc. udziału w Polskim rynku. Naszym celem jest pozostawienie tej spółki osobno. Są obszary, w których nasze biznesy będą odseparowane. Przykładowo Cisco i Huawei ze sobą konkurują i chcemy przekazać informację, że nasze zespoły będą odseparowane, nie będzie przepływu informacji o cenach, ofertach, itd." - powiedział Nimotko.