Do tej pory miałem dobre zdanie o spółce natomiast to co się dzieje od kilku dni zmienia moją opinię
To już nie są spadki na małym wolumenie (chociaż nadal wzrosty był na dużo większym)
Nie ma żadnych złych informacji a właściwie to były same dobre
Wyniki za dwa tygodnie i raczej nie będą tragiczne
Więc co?
Reakcja na spadki na SLK?
Czy rzeczywiście zanosi się na jakiś wałek?
Bo ta sytuacja zaczyna mi coś przypominać, inną spółkę..