Pomijam fakt, iż ów "konkurs" to dostepna dla wszystkich (nawet dla dzieci) "loteria", w ktorej mozna wygrac az 5k i skupiam sie na jednym pytaniu: CZY SIMFABRIC KIEDYKOLWIEK WYGRALO JEDEN Z SETEK KONKURSOW, W KTORYM DEKLAROWALI UDZIAL? :) Niedlugo poinformuja o konkursie "na zaproszenie jednego z wiekszych dystrybutorow w PL", bo wezieli udzial w loterii w Biedronce po kupieniu produktow za 50 zł. Nie zartuje, to perfekfyjna analogia tego, co ci ludzie robia i wypisuja w ESPI.