A może by tak Hurtimex? Spółka z kategorii „cichych”, regularnie poprawia wyniki, ostatnio podpisała umowę z potentatem w branży odzieży dziecięcej Kanz, niski ff, i jak na razie cisza w temacie ruchu na papierze. Kupić, nie kupić, na pewno zainteresować się warto. Firma na dziś ma 29 sklepów (27 franczyza, 2 własne), obecna z eksportem w Europie Środkowo – Wschodniej, sprzedaje też poprzez własny sklep internetowy. Nie są to typowe dla nc gruszki na wierzbie, które mają przynieść akcjonariuszom miliardy zysku, a przynoszą... Polecam tekst poniżej:
- Zamierzamy rozwijać działalność w Czechach i na Ukrainie. Na rynku ukraińskim działamy poprzez spółkę ; córkę, natomiast w Czechach pozyskaliśmy masterfranczyzobiorcę, który będzie odpowiedzialny za pozyskiwanie partnerów ; zapowiada Jarosław Kopeć, prezes spółki Hurtimex, operatora sieci.
W pierwszym półroczu przychody ze sprzedaży Hurtimexu wyniosły 3,7 mln zł i choć było to 1,7 mln zł mniej niż rok wcześniej, to na obniżeniu sprzedaż praktycznie nie ucierpiał poziom zysku. W pierwszych sześciu miesiącach 2012 roku spółka zarobiła na czysto 918 tys. zł, wobec 920 tys. zł w analogicznym okresie 2011.
- Obniżone poziomy przychodów, ale i kosztów, widoczne w okresowych wynikach z tego roku są konsekwencją zmian, jakie zaszły w spółce w ciągu ostatnich dwóch lat. W tym okresie doszło do modyfikacji profilu działalności. Wcześniej byliśmy zaangażowani w proces produkcyjny, obecnie koncentrujemy się wyłącznie na zadaniach związanych ze sprzedażą i dystrybucją. Ze względu na wolumenowy wzrost produkcji naszego niemieckiego partnera, firmy Kanz, możemy zaoferować niższe ceny ; tłumaczy Jarosław Kopeć.
Zdaniem prezesa Hurtimexu handel się profesjonalizuje, a na rynku nie ma już miejsca na przypadkowych dostawców, bez doświadczenia we wspieraniu swoich placówek handlowych.
- Coraz mniej jest niezależnych sklepów multibrandowych - to miejsce wypełniają sieci partnerskie. Rynek jest trudniejszy, a skuteczna sprzedaż wymaga odpowiedniej kombinacji takich elementów, jak produkt, lokalizacja oraz współpracy na linii dawca licencji i partner; mówi Kopeć.
Choć coraz więcej sygnałów rynkowych wskazuje na nadchodzące spowolnienie gospodarcze, szef Hurtimexu nie kryje optymizmu co do perspektyw swojej branży i spółki.
- Do końca przyszłego roku chcielibyśmy powiększyć sieć o 10 do 15 placówek. Priorytetem jest jednak jakość, a nie ilość. Toteż chcemy skupić się przede wszystkim na pozyskiwaniu partnerów z odpowiednim doświadczeniem i kwalifikacjami; zaznacza szef sieci.
http://franchising.pl/artykul/7358/malymi-krokami-granice/