Najpierw wiadro pomyj, wyzywanie od papieru toaletowego itd...a dziś zachwyt i pianie. No jak to jest inwestory? Na moje to cykliczne podbicie... I zjazd, akcja żeby ożywić papier bo tu ani sygnału nie bylo, ani nic się nie wydarzyło. Prezes kamieniami się zachwyca, wydmuszka jakich wiele.